piątek, 15 września 2017

Nieproszeni goście w ogrodzie...

 W ogrodzie mimo niesprzyjających warunków pogodowych życie w ogrodzie trwa, czy to nam się podoba czy nie...
Właśnie pojawiło się drugie pokolenie Arge pagana - obnażacz kopciuszek, owad z grupy błonkówek, którego doskonale znamy z ogrodów, niestety od ciemnej strony jego natury, najczęściej spotykamy i znamy jego larwę, z wyglądu podobną dla laickiego oka do małej czarno-biało-zielono-żółtej gąsieniczki, w czasie żerowania i w razie niepokoju zastygających w wygiętej pozie. Apetyt mają nieziemski a że żerują w stadach to w błyskawicznym tempie powodują gołożery, zostawiając tylko nerwy liści, kwiatów na szczęście nie ruszają. Gatunków obnażaczy jest więcej a w ogrodach najczęściej można spotkać 2- obnażacza  kopciuszka(Arge pagana) i  obnażacza różówkę ( Arge ochropus), ich larwy są niemal identyczne, bardzo trudne do rozpoznania zwłaszcza dla laika, zaś dla znawców czasami trudno rozróżnić je  tylko na podstawie zdjęć.  Na szczęście w obrębie obu gatunków wyraźnie widać różnicę między postaciami dorosłymi.
Larwy żerują w stadach, gdyż samica  składa jaja wiosną w nacięciu na pędzie a wylęgające się larwy nie rozchodzą się daleko a żerują w pobliżu miejsca wylęgu. Po zakończeniu żerowania larwa schodzi do ziemi i w zbudowanym przez siebie kokonie zimują w ziemi. W roku występują najczęściej 2 pokolenia. Na szczęście chociaż postać dorosła jest nieszkodliwa, bowiem dorosłe błonkówki żywią się nektarem i sokiem roślinnym.
Ponoć najczęściej pojawiają się co roku w tych samych miejscach.
Ja walczę z nimi w sposób mechaniczny, zbieram je i niszczę zgniatając.Na szczęście nie jest to szkodnik z którym nie można dać sobie rady w prosty sposób.
Konsultacja entomologiczna Pan Ryszard Lewin, zdjęcia postaci dorosłych użyczyła mi strona BioLib.cz zdjęcia larw w akcji jak i obiektu zaatakowanego wykonałam we własnym ogrodzie.
Obiektem zaatakowanym jest a właściwie była 'Parfum D'Evita', jakaż to zdrowa -mimo tylu dni w deszczu- odmiana i do tego obłędnie pachnąca!




Obiektem zaatakowanym jest a właściwie była 'Parfum D'Evita', jakaż to zdrowa odmiana  -mimo tylu dni w deszczu- i do tego obłędnie pachnąca!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A według mnie...