poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Zaskoczenie

Robota wre w ogrodzie !!
Mnóstwo odkrywania i przycinania.
Zima ponoć łagodna, ale ja mam sporo strat wśród pnących, zmarzły między innymi Morning Jewel, Sir Cedric Morris, Roville, Super Elfin, Altissimo, Summer Wine, Elegance.
Swoją dobrą mrozoodporność potwierdziły Manita, Tradition'95, seria wodospadowa różanych pnączy, Violette, Daisy Brasileir, Róze Olivetska i cała większość



Na tle tych białych kartek widać jak potężny był to krzew i jak duża jest strata



 Słownie dwa maleńkie pączuszki się klują, na pewno krzew się odbuduje, ale kiedy osiągnie taką wielkość?

Młode pędy całkiem czarne

 Niektóre z pędów u podstawy takie zielone, może z nich uaktywnią się pączki śpiące?


 Mój pewniak Tradition'95, tradycyjnie pędy czarne, ale z jakimi pięknymi pędzikami, to jest odporność, zimuje od lat bez jakiejkolwiek osłony




Kolejna terminatorka Manita, od lat zimuje bez jakiejkolwiek osłony


2 komentarze:

  1. W tym roku jakoś później startują róże. U mnie niektóre dopiero zaczynają się budzić. I ja sporo wycięłam pędów...zaciekawiła mnie Manita, muszę poczytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obie Tradition'95 i Manita są warte grzechu, bo są prawdziwie odporne, już któryś rok potwierdzają tą swoją odporność. I mam je do tego w oferce wiosennej w doniczkach. U mnie róże ruszają normalnie a magnolie gwiaździste wręcz przyspieszają, któryś już rok wcześniej kwitną, kiedyś na wekend majowy a od jakiegoś czasu w drugim tyg kwietnia. W tym roku wierzchołki 5 metrowych drzew liznął przymrozek i tylko takie czubki były brązowawe a reszta drzewka czarowała różem i bielą.

      Usuń

A według mnie...