Skąd taki tytuł ? zupełnie jakby nie na temat....
Ale poczytajcie, to się szybko wyjaśni
Tym razem niezwykła, bo mało znana burbonka 'Mrs. Yamada' odkryta w
ogrodzie Barakura w Japonii przez Bealesa, na rynek wprowadzona w 2002
roku przez ich szkółkę.
Odmiana jest bardzo mało znana, mało jej
zdjęć można znaleźć w sieci a wydawałoby się, że sport od znanej
'Variegata di Bologna' zdobędzie więcej popularności a jednak nie...
ciekawa jestem dlaczego, czy to tylko kwestia trudnej dostępności tej
odmiany?
A kim jest pani Yamada?, zawsze mnie zadziwiało to japońskie nazwisko, jaki ma związek z angielską szkółką, a wyjaśnienie jak zawsze w takich różanych kwestiach jest zadziwiające.
Otóż rodzina Yamado- Pan Hohei Yamada z małżonką w poszukiwaniu
inspiracji do 'Rosy Life' wybrali się do Anglii czyli mekki dla ogrodników z
całego świata. był to świetny wybór kierunku, bo gdzież szukać inspiracji-zwłaszcza, że Pan Yamado był entuzjastą kierunku w sztuce Arts and
Crafts- jak nie w Anglii? Nie byli wyjątkami, zafascynowała ich angielska sztuka ogrodnicza i
postanowili stworzyć angielski ogród w Japonii, który powstał i został
otwarty w 1990 a nosi nazwę Barakura English Garden. Został założony
na powierzchni 1 ha, składa się z 5000 różnych roślin w tym 180 starych
odmian róż. Co roku odwiedza go ponad 200 000 gości.
W jego założeniu pomagali też angielscy ogrodnicy, szkółkarze i projektanci między innymi John Brooks.
No i mając już tą wiedzę łatwo dopatrzeć się związku między angielską szkółką Bealesów a japońskim nazwiskiem...
Dzisiejsi właściciele ogrodu to Eugene Yamada (prezes) i Kay Yamada( dyrektor, ogrodnik i projektant krajobrazu). Pani Kay Yamada jest bardzo znaną postacią w japońskim środowisku ogrodniczym, jest znana również jako autorka książek o tematyce ogrodniczej. Do tej pory ma na swoim koncie projekty 8 publicznych ogrodów angielskich w Japonii.
W 2001 roku Kay i jej rodzina zostali zaproszeni do Palacu Buckingham na garden party, gdzie zostaje zaproszonych po 2 przedstawicieli każdego kraju celem propagowania i wprowadzania kultury angielskiej w swoim kraju. Kay z zadania wywiązała się doskonale, choćby wspomnieć wyżej wymienione projekty ogrodów, ale też trzeba wspomnieć, że nie jest osobą anonimowa w angielskim środowisko ogrodniczym - w latach 2002, 2003 i w roku 2009 brała udział w Chelsea Flower Show dwukrotnie zdobywając nagrody.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A według mnie...