Z nowości szczególnie zachwyciłam sie Recless in Denim, Cerka i Wid Jasmin, którą mam już drugi rok, ale dopiero w tym pokazała to piękniejsza plicatowe oblicze
'Impostor'(T.Johnson '06) po prostu piękność, nic dodać nic ująć
'Wild Jasmin' (Bernard Hammer'83) nie lubię ogólnie wzoru plicaty ale w tym roku bardzo zachwycałam sie ta odmianą
Cerka( Z.Seidl 2013), jest szczególnie piękna bo w dwóch odcieniach różu-kopułka jest w cieplej tonacji zaś dolne płatki w zimnej liliowej no i do tego to falowanie
'Karibik'(Mego'10) boskie kolory a bródka nie dość, że z podniesionym czubeczkiem jak to się kiedyś o takiej mówiło mówiło "irysy ery kosmicznej" ale tu jako kolejny walor urody dochodzi dwubarwność bródki, która jest żółto -pomarańczowa, gdy sam czubeczek jest koloru liliowego. Cacuszko!
Starring ( J.Ghio'99) nie najnowsza odmiana ale wciąż na fali ....
'Reckless in Denim' ( B.Blyth '05) ostatnie 2 lata mam fioła na punkcie tych żyłeczek...
'Pretty Swisch'( b.Blyth'06) - nie byłoby na czym oka zawiesić, gdyby nie ta ciemna plamka w głębi, ona to właśnie robi cała robotę, ta różowawa beżowatośc nabiera atrakcyjności...
Starsza jakaś moja NN zdjęcie oddaje prawdziwe barwy i tonacje, może ktoś dopatrzy się jakiejś odmiany, to bardzo proszę o komentarz z propozycjami jej nazwy.....
'Papapubren'(Jiri Dudek '00)
'Winnetou'(Z.Seidl '14) zdjęcie prawdziwie oddaje ogień tej odmiany, piękna energetyczna
Iris flavescens
Great Lake (Cousins'38)
Depute Nomblot (Cayeux'29)
Moonight Madonna (Sass'42)
Iriskonig (G&K'1907)
starsza NN
Irysy na tle Mme Plantier
'Confetti'(Schreiner'48)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
A według mnie...